środa, 4 października 2017

Witamina C - naturalna



We własnym zakresie szybko i tanio możemy zaopatrzyć się w witaminę C.

Owoce dzikiej róży zawierają duże ilości witaminy C, a także witaminy: A; B1; B2; E; K i bioflawonoidy zwaną witaminą P, a także karotenoidy, miedzy innymi β-karoten oraz garbniki, cukry pektyny, kwasy organiczne, olejek eteryczny i sole mineralne.

Rokitnik zwyczajny jest trochę mniej znany. Owoce rokitnika zawierają dużą ilość witaminy C porównywalną z dziką różą. Ponadto zawiera witaminy z grupy B; oraz E; F. Owoce rokitnika wykazują działanie witaminizujące, zwłaszcza, że witaminy z rokitnika odporne są na rozkład. Rokitnik działa ogólnoustrojowo  oczyszczająco i wzmacniająco. Stosuje się też w chorobach gorączkowych wywołanych przez bakterie i wirusy, w stanach zapalnych różnych narządów, w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, przewlekłych biegunkach, w krwawieniach, w chorobie reumatycznej , w okresie ciąży i karmienia piersią.

Przepisy na witaminowy lek:

Po oczyszczeniu owoców dzikiej róży i rokitnika lekko miażdżymy przy pomocy moździerza.
Przekładamy do słoika, dodajemy ok. 2 łyżki dobrego miodu i zalewamy alkoholem. Odstawiamy do szafki na dwa miesiące, po tym czasie można przecedzić do butelek i pozostawić co najmniej na dwa tygodnie, im dłużej tym lepiej.
Dla dzieci owoce napełniamy do małych słoiczków, zalewamy wodą nieco powyżej poziomu owoców i pasteryzujemy około 15-20 minut. Przechowujemy w chłodnym miejscu.

wtorek, 15 sierpnia 2017

Czekolada





Czekolada :)

Czekolady które można nabyć w sklepach zawierają mnóstwo niepotrzebnych dodatków, psujących smak i wartość odżywczą oraz olbrzymią ilość szkodliwego cukru, a mało kakaa.
Znalazłam na YT fajny przepis na czekoladę, zainspirowałam się tym filmem, zrobiłam i polecam, bo jest pyszna i łatwa w wykonaniu.Na dodatek ma dużo minerałów.... :)

Ja zrobiłam tak:

400g wiórków kokosowych bio wsypałam do blendera, po zblendowaniu dodałam kakao surowe nieodtłuszczone ok. 150g. ( w przepisie jest surowe ziarna kakaa ) i 2 łyżki normalnego bio kakaa.
Wszystko razem w blenderze zmiksowałam.
Przelałam całą zawartość do miski i dodałam parę łyżek miodu (ilość zależy jak bardzo chcemy mieć gorzką czekoladę), szczyptę soli kłodawskiej i szybko wyrobiłam. Pierwszy raz robiłam tak jak podane jest w przepisie tzn zrobiłam kształt wałka, ale ze względu na to, że później ciężko się kroi, wyłożyłam na blachę, posypałam płatkami kokosu (bez cukru) i posiekanymi orzechami. Jeśli ktoś lubi czekoladę owocową, to jest sporo suszonych owoców dostępnych w sklepach, np. owoce goi, morwę białą...
Można ominąć bakalie, miód i pozostawić taką jaką lubimy, czyli bez niczego, gorzką 100%.


A przepis ten zainspirowałam się z: https://www.youtube.com/watch?v=QohH6ju3uhw